Choć współpraca Dody i Mai Sablewskiej, zakończyła się już dawno temu, sytuacja między nimi wciąż jest napięta. Doda nie zamierza kryć swoich emocji, wciąż ma żal do swojej byłej menadżerki.
Udowodniła to wczoraj, na rozdaniu nagród „Plotki Roku 2010”. Nagrodzono na niej Maję Sablewską – przyznano jej tytuł „Menadżer Roku 2010”. Nie obyło się przy tym bez małego skandalu.
Kiedy Maja Sablewska wchodziła na scenę, by odebrać statuetkę, z kulis zaczęła krzyczeć Doda: „Nie kłam! Oddaj pieniądze!”, która w tym czasie za sceną przygotowywała się do swojego występu. Sablewska nie skomentowała słów swojej byłej podopiecznej.